Bardzo młody personel lotniczy |
|
- Mój tata lata, moja mama lata, my też, chociaż mamy po dwa lata - tak mogą o sobie powiedzieć dzieci państwa Tomczyńskich, bliźniaki Ola i Kuba.
Bywają na lotnisku częściej, niż wielu właścicieli hangarowanych w Chrcynnie mikrolotów i oczywiście trenują sztukę pilotażu. Już za 12 i pół roku, kiedy ukończą 15 lat, będą mogły ubiegać się o świadectwo kwalifikacji pilota motolotni, ale ponieważ egzaminy w ULCu są trudne, rozpoczęły szkolenie odpowiednio wcześniej, czyli w zeszłym roku. Obecnie potrafią ruszać sterownicą na ziemi. Sterowanie obrotami silnika zostawiły do czasu, kiedy nogami zdołają sięgnąć pedału gazu. Największą trudność sprawia im uzgodnienie, na razie umownego, kierunku lotu. Rodzice najczęściej są uziemieni. Ola i Kuba w 2007 roku podczas nauki pilotażu... ...i w 2006 roku podczas nauki budowy motolotni.
|